eXpeditio
Menu
  • Blog
    • News
    • Podróże
    • Porady
  • Galeria
  • Autorzy bloga
    • mpolak
    • 5k18a
  • Kontakt
eXpeditio
  • Blog
    • News
    • Podróże
    • Porady
  • Galeria
  • Autorzy bloga
    • mpolak
    • 5k18a
  • Kontakt
Podróże

Dajemy głos z Malezji – Wreszcie!

posted by Skiba
sty 26, 2010 13482 0 0
Share

Pod zbiorowym naciskiem wiernych czytelników naszego bloga postanowiliśmy zarwać nockę i dodać wreszcie kolejne newsy z naszej wyprawy. Uprzedzając wszystkie zarzuty wcale się nie ociągaliśmy po prostu świat jest tak skonstruowany, że nie można być w dwóch miejscach na raz a laptopa akurat przy sobie nie mieliśmy 🙂 Także chcąc nadrobić stracony czas przedstawię po krótcę jak wyglądał początek naszej wyprawy. Standardowy dojazd do lotniska we Wrocławiu, żeby złapać Ryan Aira do Londka mogło być zwyczajnie gdyby nie to, że samolot spóźnił się 1,5 godziny. To na bank było nam pisane, ponieważ zapomniałem telefonu i poszybkich poszukiwaniach numerów do mojej rodzinki, przeglądając billingi w internecie dodzwoniłem się do siorki, która przekazała mojej mamie, że ma się stawić ponownie na lotnisku z moją komórką. Ten samolot miał się spóźnić dzięki bogu 🙂 Londyn jak to Londyn, wieczorem zadekowaliśmy się w obskuranckim hostelu w centrum koło London Bridge, skąd trzeba powiedzieć mieliśmy wszędzie blisko. Także po zrobieniu łyskacza na drugi dzień wybraliśmy się na rekonesans. Sztandarowo Oxford Street, i inne zawalone turystami ulice. Odbiliśmy się od wejścia Madame Tussods bo wyszło koło 25 funciaków na łebka a my liczyliśmy na darmową rozrywkę 🙂 dzięki temu trafiliśmy do całkowicie darmowego muzeum Wojny. Nie będę się rozpisywał – miodzio 🙂 No ale odpuśćmy sobie Londek.  Pognaliśmy na lotnisko i po spędzeniu 12 godzin w samolocie w licznym towarzystwie polaków (Pozdrawiamy!) Wreszcie wyszliśmy w 30 stopniowy upał.  Tak… 60 stopni różnicy między Malezją a Polską. Władowaliśmy się do busa i trafiliśmy do China Town gdzie właśnie produkuje się nad tym wpisem 🙂 Wiele nie pozwiedzaliśmy bo jest już noc także niech wystarczą te 3 fotki. Resztę dodamy następnym razem.

24012010530
img 8663
img 8894
img 8671
img 8926
img 9000
img 9047
img 9020
Share
Post Author
Skiba
Blog jest jeszcze w trakcie przenosin ze starego wordpressa na nowego. Część starych wpisów (dokonanych przed 8 lutym 2010), jest jeszcze w surowym stanie z błędami, bez zachowania akapitów itp, staram się to poprawiać w wolnym czasie (2016/09)

Previous

Startujemy już za 2 dni

Next

Ostatni dzień w Kuala Lumpur

O blogu

Travel Blogger

5K18A

Blog jest jeszcze w trakcie przenosin ze starego wordpressa na nowego.
Część starych wpisów (dokonanych przed 8 lutym 2010), jest jeszcze w surowym stanie z błędami, bez zachowania akapitów itp, staram się to poprawiać w wolnym czasie
(2016/09)

Ostatnie wpisy

  • Jak nie dać się okraść?
  • Reanimacja eXpeditio
  • Wizyta w Angkor Wat
  • Wyjazd do Kambodży
  • Pożegnanie z Chiang Mai

Najciekawsze wpisy

  • Dajemy głos z Malezji – Wreszcie!
    Podróże
    Dajemy głos z Malezji – Wreszcie!
    sty 26, 2010
  • Jak nie dać się okraść?
    Porady
    Jak nie dać się okraść?
    wrz 30, 2016
  • Malapasqua – wysepka z reklamy Bounty
    Podróże
    Malapasqua – wysepka z reklamy Bounty
    lut 14, 2010
  • Malezja: ostrzeżenie przed podróżami na Borneo!
    News
    Malezja: ostrzeżenie przed podróżami na Borneo!
    sty 15, 2010

Archiwum wpisów

  • wrzesień 2016
  • wrzesień 2010
  • luty 2010
  • styczeń 2010

Galeria zdjęć

Ostatni dzień w Kuala Lumpur
Ostatni dzień w Kuala Lumpur
Kota Knabalu – Przybyłem zobaczyłem zdobyłem
Kota Knabalu – Przybyłem zobaczyłem zdobyłem
Malapasqua – wysepka z reklamy Bounty
Malapasqua – wysepka z reklamy Bounty
 Pożegnanie z Chiang Mai
Pożegnanie z Chiang Mai

Nasi sponsorzy




pressbeton beton artystyczny

You Might Also Like

Podróże
sty 30, 2010

Kuching – kolejne atrakcje

Witam Was wszystkich, Tutaj tym razem Marcin P. opowiada J Po atrakcjach Parku Semengogh z Orangutanami i fermie...

Read More
0 0
Podróże
lut 22, 2010

Czas na powrót do rzeczywistości

Mój portfel wypchany po brzegi banknotami, stanowi dobitny przykład, że Filipiny i inflacja są nierozłączną parą....

Read More
0 0

Leave A Comment Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Copyrights © 2010 eXpeditio.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Back top